Awaryjne uruchamiane pojazdu

Zimą samochód nie chce odpalić, rozrusznik nie kręci? To wina akumulatora. W takiej sytuacji otwórz maskę i zobacz czy klemy są dobrze dokręcone, a na połączeniu między klemą a akumulatorem nie ma widoczniej korozji. Często w starszych samochodach zardzewiałe klemy bądź połączenia są mocna zaśniedziałe, co utrudnia przepływ prądu. Po dokładnym wyczyszczeniu spróbuj jeszcze raz zakręcić silnikiem. Jeżeli to nie pomoże, to znaczy że masz rozładowany akumulator. Przyczyn może być kilka, włączona lampka, alarm, niska temperatura, wiek akumulatora. Zlokalizuj kable rozruchowe i zapytaj sąsiada czy nie pomoże ci uruchomić samochodu. Możesz sam poradzić sobie z tym problemem. Wystarczy samochód z pracującym silnikiem oraz prawidłowo podpięte przewody. Pamiętaj + do +. Jeżeli brak chętnych oraz kabli uniemożliwia Ci odpalenie samochodu. My zawsze Ci pomożemy.

Awaryjne uruchamianie samochodu

Samochód odpalamy z boostera. Jest to specjalne urządzenie, które za pomocą prądu o bardzo dużym natężeniu naładuje akumulator i pozwoli odpalić twój pojazd. W przypadku bardzo dużego stopnia rozładowania akumulatora ,po nie udanym odpaleniu podłączymy kable rozruchowe które przez 10 min powinny ładować akumulator do życia. Po takim zabiegu i powtórnym użyciu boostera twój samochód na pewno dopali.

Co z silnikami diesla? Niestety ,ale silniki diesla zdecydowanie trudniej odpalić z powodu potrzeby dużo większej ilości prądu rozruchowego. Przeciętny silnik diesla odpala przy natężeniu ok 70A. Benzyna potrzebuje ok 30A-40A. Procedura odpalania jest taka sama tylko potrzeba na to trochę więcej czasu.

Samochód nie chce odpalić? Potrzebujesz pomocy?

TOP